wtorek, 24 grudnia 2013
Prologue
Dwoje przyjaciół stanęło przed Studiem 21 . To było ich marzenie. Od dziecka pragnęli zobaczyć to miejsce , stać się jego częścią.
Niczym nie wyróżniający się nastolatkowie , niby z dwóch odmiennych światów .
Połączyła ich wspólna pasja - muzyka .
Poznali się w domu dziecka . Mama dziewczyny zginęła w wypadku samochodowym , a po tym wydarzenie ojciec się jej wyparł . Z kolei rodzice chłopaka śmiertelnie zachorowali.
Potrafili znaleźć zaufanie tylko w sobie . W tak młodym wieku już zaznali goryczy życia i tylko oni rozumieli ten ból , który wypełniał ich serca .
Byli ze sobą w każdym miejscu , o każdej porze . Razem się śmiali, płakali , spędzali cały wolny czas .
Do czasu gdy nie zjawiła się Angie - ciocia dziewczyny . Mieli wtedy po 10 lat . Świętowali właśnie 5 rok swojej przyjaźni .
Wreszcie po długich poszukiwaniach ją odnalazła , ale jej siostrzenica nie chciała opuszczać domu dziecka . Bała się , że życie bez Leona nie będzie takie samo , że straci ono swój sens. Ale niestety nie było wyboru . Musieli się rozstać .
- Będę o Tobie zawsze pamiętał - obiecał, gdy się żegnali . Spojrzała na niego twarzą zalaną łzami .
- Ja też - przybili sobie piątki i zatopili w objęciu .
Życie pisze różnie scenariusze i nic na to nie poradzimy . Ale czasem możemy na nie , w pewnym stopniu wpłynąć .
Violetta siedziała na ławce , w parku . Nie wiedziała , gdzie znajduje się obecnie Leon , bo minęły 4 lata od ich ostatniego spotkania . Nie umiała zapomnieć . Wspomnienia tak łatwo nie blaknął . Trzeba czasu. Ale wtedy zdajemy sobie sprawę , że ten czas nic nie daje . To tylko coraz bardziej nas dołuje . Coraz głębiej wchodzi w naszą pod świadomość aż w końcu nie żyjemy niczym innym jak tymi wspomnieniami .
Dziewczyna kopnęła kamyk leżący na chodniku . Pojedyncza łza spłynęła po jej policzku.
- Co się pani stało ? - jakiś mężczyzna w słomianym kapeluszu , przysiadł się do niej . - Jest taki piękny dzień . To nie poprawnie płakać .
Spojrzała na niego i zamarła . Nic się nie zmienił - pomyślała , gdy rzuciła się mu na szyje .
- Co ty tu robisz ?! - wykrzyknęła nie zdolna do zaczerpnięcia oddechu.
- Przyjechałem do Ciebie . Chyba nie mogłem pozwolić na to byś tu sama siedziała - posłał jej promienny uśmiech , a wtedy Violetta uwierzyła , że wszystko jest możliwe .
Teraz stojąc przed swoją szkołą marzeń , oboje wspominali tamte chwile . Spojrzeli na siebie , a Leon wyciągnął dłoń .
- Gotowa ? - pojedyncze iskierki zatańczyły w jego oczach .
- Jak nigdy - złapała go za rękę i razem udali się w stronę wejścia.
----------------------------------------------
Cieszycie się , smucicie ? Nie wiem ... Ale pomyślałam , że to będzie dla Was fajny prezent na święta .
Wiem , że prolog jest do kitu , ale ... wena mnie opuściła :D
Nad wyglądem jeszcze pracuje , bo nagłówek nie chce się załadować ;(
Ale coś wymyśle :D
Życzę Wam wesołych , radosnych świąt . Żeby było one inne od reszty . Żeby śnieg spadł . Żeby choinka świeciła od barw . Żebyście się tak najedli , że przytyjecie 10 kg :D
Kocham Was !
Buziaczki ;**
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej! Świetny Prolog...
OdpowiedzUsuńSmutny troszkę... Ale mają siebię!
Cieszę się że wróciłaś..
Wesołych ;>
Gabi <333
Cudny prolog!
OdpowiedzUsuńja również cieszę się że wróciłaś
naj naj naj lepszych świąt!
zapraszam do siebie
leonetta-nasza-droga.blogspot.com
Boski;-)
OdpowiedzUsuńMasz niesamowity talent<3
Czekam na pierwszy rozdział;D
Buziaczki:8
Świetny prolog! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał.
Troszkę smutny, ale z pomysłem :D
Myślę, że na pewno będę czytać ;*
Feliz Navidad *.*
~Vicky Blanco... ;p
Popłakałam się...
OdpowiedzUsuńMałpo , nie mówiłaś, że wracasz! Ja już straciłam wszelaką nadzieję, a tu prosze...
Bożonarodzeniowy cud. ♥
Kocham Cię i dziękuję <333
Wróciłaś, Boże, jak ja się cieszę ~! :*
Nawet sobie nie wyobrażasz <333
To niesamowite , będzie kolejna historia :*
Aaaa .... jaram się a prolog słodki xD
Historia zapowiada się ciekawie i jak pewnie się domyślasz - chcę więcej :*
Kocham. Twoja Nikoletta :*
Przepraszam, że ktuciutko, ale są święta... Po za tym miałam mieć dzisiaj wolne, ale jak zobaczyłam, że coś dodałaś - nie mogła zmrobić inaczej, jak tego nie przeczytać ;D
Zapomniałabym!
Życzę Ci kochana zdrowia, szczęścia, weny, uśmiechów, spełnienia marzeń, aby miłość i przyjaźń nigdy Cię nie opuszczały, byś te wyjątkowe dni spędziła z rodziną <33 ♥
Twoja Nikoletta :*
Cudny prolog ;) cieszę się, że nie przestałaś pisać, bo masz ogromny talent ;-) czekam na 1. rozdzialik :-P
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! Cudny prezencik :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału . Dziękuję za życzenia i nawzajem .
Życzę Ci Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku . I abyś się tak nażarła ,że przytyjesz 20 kilogramów ! :D Buziaki . Kocham :D
Snow is falling, all around me
Children playing, having fun
It's the season, love and understanding
Merry Christmas everyone
Time for parties and celebrations
People dancing, all night long
Time for presents, and exchanging kisses
Time for singing Christmas songs
We're gonna have a party tonight
I'm gonna find that girl
Underneath the mistletoe, we'll kiss by candlelight
Room is swaying, records playing
All the old songs, we love to hear
All I wish that everyday was christmas
What a nice way to spend the year
We're gonna have a party tonight
I'm gonna find that girl
Underneath the mistletoe, we'll kiss by candlelight
Snow is falling, all around me
Children playing, having fun
It's the season, love and understanding
Merry Christmas everyone
Merry Christmas everyone
Oooh merry Christmas everyone
Ooooooooh
Snow is falling, all around me
Children playing, having fun
It's the season, love and understanding
Merry Christmas everyone
Snow is falling, all around me
Children playing, having fun
It's the season, love and understanding
Merry Christmas everyone
Snow is falling, all around me
Children playing, having fun
It's the season, love and understanding
Merry Christmas everyone
Merry Christmas everyone
Oooh merry Christmas everyone
:D :*
Piękne!:*
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo i jeszcze raz cudo!;D
Uwierz w magię świąt i w końcu przyznaj, że masz talent!;)
Ja nie wiem jak ty mnie możesz chwalić z takim pięknym pisaniem. A teraz idę czytać jeszcze raz!*.*
Bo ja tak kocham to jak piszesz...
Ślicznie, pięknie wspaniale!;)
Nowe opowiadanie zapowiada się ciekawe!:D
Jak się dowiedziałam, że masz zamiar zaczynać nowe opowiadanie, i to w wigilię to tego dnia nie mogłam się doczekać jeszcze bardziej^_^
No więc Wesołych Świąt kochana!;*
Czekam na pierwszy rozdział i ja tu z Ciebie wyciągnę kiedy będzie!;)
Milion buziaków!:*
Julka
To jest arcydzieło;*
OdpowiedzUsuńCzekam na dalszy rozwój wydarzeń ;d
Pozdrawiam;*
Oleńkooooo <3
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham <3333
Boski pilot :*
Normalnie chciało mi się ryczeć <3
Oby już byli razem nierozłączni <333
Całkiem inna historia i myślę, że będzie na prawdę ciekawa jak poprzednia <3
Masz talent :*******
KOCHAM <333
Świetny!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje opowiadania!!!!!