poniedziałek, 2 września 2013
Rozdział XXVI
" Znalazłam odpowiedź na moja samotność
Teraz wiem , że żyć to marzyć "
" Te creo "
Wróciłam do domu , by się przygotować do Studia . Dawno tam nie byłam i nie wiem czy ten plan z Diego wyjdzie . Weszłam , a tam cisza . Zajrzałam do kuchni , ale Olgi nie było . W gabinecie taty też nie . Dziwne . W swoim pokoju zastałam Larę siedzącą na łóżku . Gdy mnie ujrzała błyskawicznie do mnie podbiegła i schowała się w moich ramionach.
- Violetta . Och ! Jak się martwiłam . Gdzieś ty była ? Nawet nie wiesz co się stało - popatrzyła na mnie przerażona .
- Co ? Lara co jest ?
- Fede jest ...
- Nie rozumiem .
- Ja też nie .
- Aha ... Nadal nie rozumiem .
- On mnie pocałował - wyszeptała skołowana .
- To wspaniale - zaczęłam się drzeć na cały dom . - Nie mogło być lepiej - zdzieliła mnie poduszką . - Ej ! Co Ci ?!
- No właśnie nie wspaniale , bo ja nie wiem co robić .
- To teraz ty go pocałuj - dostałam w głowę . - Lara ! Ogarnij się ! Co w tym niby jest złego . Podoba Ci się , a ty jemu . Więc możecie ...
- Nawet nie dokańczaj . To nie może się tak skończyć .
- Lara . Nie rozumiem Cię . Nie da się uciec przed miłością .
- Ale ja właśnie chcę przed nią uciec . To nie dla mnie - wyszeptała.
- Lara jeśli nie jesteś gotowa to mu to powiedz . Nie dawaj mu zbędnej nadziei , bo go zranisz , a on na to nie zasługuję .
- Może masz racje . Dziękuję Ci . A ty gdzie byłaś i dlaczego jesteś taka wesoła ? Czy Leon ...
- Nie , nie , nie . Nie wrócił - po policzku spłynęła mi jedna łza . - Ale zdałam sobie sprawę , że nie mogę dłużej rozpaczać nad swoim losem . Może tak miało być ... Teraz chcę się skupić na Studio i przyjaciołach . A jak wróci ... to zobaczymy jak to będzie - uśmiechnęłam się smutno .
- Jesteś wielka - uścisnęła mnie mocno .
- Muszę Ci coś powiedzieć .
- Co ? - opowiedziałam jej o swoim planie w związku z Ludmiłą .
- A nie uważasz , że to nie w porządku . No wiesz ... będziecie kłamać .
- Nie wiem . Wiem , że chcę mu pomóc . Już wystarczająco dużo wycierpiał .
- Ale ja mam mądrą siostrę - uśmiechnęłam się .
Do Studia udałam się z Fede . Nic nie mówił , choć ciągle go zagadywałam . Gdy weszliśmy do budynku , odeszłam od przyjaciela i udałam się do swojej szafki .
- Violetta - usłyszałam głos Fran . Obejrzałam się .
- Cześć - zdołałam się na uśmiech .
- Co ty tu robisz ?
- Przyszłam na zajęcia . Przynajmniej spróbuję .
- Violu ... Ale co się stało ?
- Zrozumiałam , że nie mogę się nad sobą dłużej użalać , bo to mi nic nie da . I Fran ... chciałam Cię przeprosić - spuściłam głowę . - Byłam okropną przyjaciółką . Myślałam tylko o sobie i o nikim innym . Przepraszam .
- Ależ Violu . Nie masz za co przepraszać . Rozumiem , że przechodziłaś ciężkie chwile przez wyjazd Leona - uścisnęła mnie .- Ale pamiętaj , że we mnie zawsze będziesz miała wsparcie .
- Dziękuję .
- Cześć Violetta - Diego zjawił się obok mnie i pocałował w policzek. - Możemy działać .
- O co chodzi ? - spytała zdezorientowana Fran . Wszytko jej wytłumaczyłam .
- A nie uważasz , że to nie uczciwe ?
- Tak , wiem o tym , ale coś musimy zrobić i jeśli to nie przyniesie rezultatów to trudno . Tylko się nie wygadaj !
- Oczywiście , że nie . Będę milczeć jak grób .
- A to dlaczego ? - niespodziewanie obok nas pojawiła się Ludmiła .
-----------------------------------------------------------
Wiem , tak wiem . Zieję nudą . I nie ma Naxi tak jak mówiłam pod poprzednim postem . Jednak będzie w następnym .
Ale chciałam Wam poprawić trochę humor przed szkołą ;D
A Wy mi poprawicie ? Pobijecie rekord komentarzy ? Dacie radę dobić do 16 ?
Jak nie to trudno . Przeżyję ; )
Buziaczki ;*****
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudny! ;**
OdpowiedzUsuńFede i Lara ciekawe co z tego będzie ;)
Sztuczna Dieletta extra, tylko ciekawe co powiedzą Lu?
Czekam na next tu i teraz świerze! <3 ;**
Świetny.:) Nie mogę doczekać się powrotu Leona. Bo on wróci tak? xD
OdpowiedzUsuńSuper ! Zapraszam do mnie ! leonetta-paraidealna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudo! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga. ;D
Zapraszam do mnie suzanstory.blogspot.com
Fede i Lara *.*
OdpowiedzUsuńNo i Diego i Viola - może udawana para, ale mniejsza ;3
Czekam na następny,
Clarie
Super<3
OdpowiedzUsuńGenialny <33
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA więcej informacji na http://kim-jack-magiczna-historia.blogspot.com/
Boski, genialny, świetny!
OdpowiedzUsuńNudny?! Ciebie pogięło!O.o
Jest bardzo, bardzo, bardzo fajny!:)
Ach Lara i Federico...:D
Podoba mi się taka para!<3
Ja chcę Naxi!!!xD
Wpadło mi takie coś do mej pustej łepetyny:
Leon przyjedzie w odwiedziny do Buenos Aries... Bo tak może być, nie? Pójdzie do studio i zobaczy przytulających się Violettę i Diego. Pomyśli, że są razem. Jego serce będzie złamane. Lecz coś tam zrozumie, że to on wyjechał i Viola ma do tego prawo. No i tam nie zechce zostać dłużej i bez przywitania i pożegnania wyjedzie:D
Odwala mixD Ta... Dzisiaj z najkami się widziałam...
Dobra koniec tego komka! Czekam na next!
A ponad 16 komentarzy da się załatwićxD
Julia K.
A teraz jest już 9:)
OdpowiedzUsuń10... Jedna z moich ulubionych liczb;D
OdpowiedzUsuń11... Tyle lat ukończyłam w tym roku;D To pewnie Cię nic nie obchodzi, ale nie chciałam napisać samej 11xD
OdpowiedzUsuńTo już 12 komentarzy! Jeszcze tylko 4 i będzie 16!!!:)
OdpowiedzUsuńKomentarz nr. 13. Możliwe, że pechowy;)
OdpowiedzUsuń14 komentarz!!! Nie wiem co napisać o 14;D
OdpowiedzUsuń15 komentarz. O 15 też nie wiem co napisać:P
OdpowiedzUsuńI.... Uwaga! Jest 16 komentarz! Rekord pobity!:D Chciałaś to masz;D
OdpowiedzUsuńGenial <3
OdpowiedzUsuńAle mogłabyś coś dodać o Leośku <3
zapraszam do mnie na 4 rozdział ;)
xAdusiax
Zapraszam : zależy mi na twojej ocenie:http://leonetta-innahistoria.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń