sobota, 21 września 2013
Rozdział XXX
" Chce żebyś dała mi
Tylko minutkę na zastanowienie "
" Te Fazer Feliz "
Czy człowiek przestaję kiedyś kochać osobę , w której się zakochał? Czy tak się da ? Zapomnieć i po sprawię ? Nie . Nigdy się nie da zapomnieć . Będziesz próbował , ale zawsze coś ... coś w Tobie będzie o nim pamiętać . Sprawi , że będziesz płakać . Załamiesz się.
Ale dlaczego życie nie może być proste ? Chociaż czasami . Przez jeden dzień . Czy to takie trudne ? Dostać te jeden dzień ... Tylko jeden .
Jak wytłumaczyć to , że gdy go zobaczyłam ... to uciekłam ? Sekunda , a już byłam na zewnątrz . Wszyscy się na niego rzucili , przytulali , skakali ze szczęścia . A ja ? Po prostu zwiałam . Te wszystkie uczucia ... Tego było za dużo . I co ja mam mu powiedzieć ?
Wbiegłam jak oparzona do domu .
- Violu ! - Lara wstała z kanapy przerażona . - Co jest ? - milczałam. - Violu ? - wyszeptała .
- Wrócił . O tak sobie wrócił . A ja nie wiem co mam robić . Nie wiem jak postąpić .
Lara nie wiedziała co powiedzieć . Patrzyliśmy na siebie przez kilka chwili , aż nagle pojawił się Fede . Zjechał po poręczy i po 2 krokach stanął koło mojej siostry.
- Co jest ? -spytał . Żadna z nas nie odpowiedziała . - Ej !
- Leon wrócił - oznajmiła Lara patrząc w podłogę . Od ponad 2 tygodni w końcu coś do niego powiedziała . Przez ten ich pocałunek kompletnie zamilkli . Traktowali siebie jak powietrze , bo żadne z nich nie chciało się przyznać to co czuję. Tak jak ja w tej chwili .
- Wrócił ? - nie dowierzał . - To fantastycznie ! - wykrzyknął , ale gdy zobaczył moją minę natychmiast zamilkł . Spuściłam głowę .
- Czy może mnie ktoś teraz przytulić ? - spytałam szeptem . Lara wzięła mnie delikatnie w objęcia . Staliśmy tak przytulone , aż nagle ktoś zadzwonił do drzwi . Oderwałyśmy się od siebie , a ja popatrzyłam na Federico . Podszedł do drzwi i otworzył , a w nich stał Leon . W jego oczach nie mogłam się niczego dopatrzeć . Zaczęłam szczękać zębami .
- Poradzisz sobie ? - spytał Lara , pocierając mnie za ramie . Kiwnęłam głową . Razem z Fede zniknęli na górze . Leon wszedł , zamknął drzwi i stanął na przeciwko mnie . Zatkało mnie kompletnie. Tyle czasu na niego czekałam , a jak przychodzi co do czego to nie mogę nic z sobą zrobić .
Nie zmienił się . Może ma jakieś takie inne oczy . Jakby pokryte mgłą .
- Cześć - powiedział w końcu .
- Hej .
- Jak się trzymasz ?
- Jakoś idzie - uparcie wpatrywałam się w podłogę . Byłam o krok od załamania .
- Violu ? - Leon podszedł bliżej i podniósł moją brodę , bym spojrzała mu w oczy . Nagle znaleźliśmy się tak blisko , że poczułam jego zapach . Ten mój zapach . Ciastka oreo , wiatr i trawa . Nie wiem jak , ale nagle znaleźliśmy się w swoich objęciach. Moje łzy moczyły jego koszulkę .
- Nie wiesz jak bardzo za Tobą tęskniłem - wyszeptał gdzieś w moich włosach . Nie byłam w stanie nic mu odpowiedzieć .
- To dlaczego nie odbierałeś ode mnie telefonów ? - spytałam po dłuższej chwili .
- To było dla mnie zbyt trudne . Usłyszeć Cię i ... - jego głos załamał się .
- Ja ... nie mogłam już wytrzymać to dlatego dzwoniłam .
- Co z nami zrobimy ? - oderwałam się od niego i popatrzyłam prosto w oczy .
- Nie mam pojęcia . Ale ... chcesz być znowu ... chcesz ze mną chodzić ?
- Chyba . Ale będzie lepiej jak zostaniemy przyjaciółmi .
- Poczekamy i zobaczymy jak to będzie - uśmiechnęłam się słabo .
- Ale wiesz , że przyjaźń damsko - męska nie istnieję ? - spytał .
- To nie znaczy , że nie mogę z nią wierzyć .
--------------------------------------------------------------------
Podoba się ? Mi nie . Ale dawno nie dodawałam więc jest taki jaki jest ;D
Nie ma humoru ;( Wiedziałam , że nic z tego pocałunku nie wyniknie , ale mała nadzieja była ;( A tu nic ;( Załamka
Co myślicie o nowym stylu Tini ? Mi on nie przeszkadza , bo to , że zmieniła wygląd nie znaczy , że zmieniła charakter . Zgadzam się w pełni z tym tekstem : KLIK
I w tym tygodniu wyszło na to , że mam w sumie 4 blogi ;D
Razem z Viką zaczęłyśmy wspólnie nową historię na http://violettainlove.blogspot.com/
Z Kaśką zaczynam http://najlepszy-serial-violetta.blogspot.com/
Może to i dużo i mam sporo nauki , ale Leonetty nigdy nie zaniedbam ;D Obiecuję
Więc serdecznie zapraszam Was moje nowe blogi i
Buziaczki ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowny :**
OdpowiedzUsuńSzkoda że nic nie wyszło z ich pocałunku
Czekam na next
Świetny, Cudny, Boski *.*
OdpowiedzUsuńJak możesz mieć taki talent? No jak! Oddaj trochę!
Zapach ciastek Oreo ;D
Jak to przyjaźń damsko-męska nie istnieje? Kłamczysz xD
Szkoda że przyjaciółmi, ale ja wiem że ty wiesz, że będą razem i to już niedługo xD
CZEKAM NA NEXT,NEXT,NEXT<3
Kofam i pozrawiam Kaśka :D
Cudny! <3 :*
OdpowiedzUsuńCzekam na Leonette, bo coś nie chce mi się wierzyć w tą ich przyjaźń xD <3 <3
Czekam na next no i zapraszam do mnie na rozdział 17 + wieczorkiem dzisiaj (ok.21) rozdział 18 ;)
xAdusiax
Boski, świetny, cudowny, wspaniały!
OdpowiedzUsuńCo?
Przyjaźń damsko-męska nie istnieje?! Mu odwaliło przez ten wyjazdxD
Kurcze! Szkoda, że nie ma Leonetty;(
Smutam się teraz:(
Tobie się rozdział nie podoba, a mi tak;)
Masz talent! Nie dorastam Ci do nóg!!!
Czekam na next! I Leonettę<3;)
Całuski:*
Jula K.
piszesz wspaniale ♥ te opisy czy można przestać kochać osobę w której jest się zakochanym no po prostu fantastyczne !! chcę następny ale jeszcze żeby Vilu była z Leonkiem ;)
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA NEXT :**
Cudowny .
OdpowiedzUsuńCzekam na leonettę.
Ajajajajj ^^ Piękny rozdział :* Ale jestem zuuua!!! Moja Leonetta! Co z.nią robisz? XD Czekama na next i zapraszam do mnie leoniviola-opowiadanie.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńKiniuś <3
Jeju, to jest piękne... Jak Leon wrócił, na razie są przyjaciółmi, ale ciekawe co będzie dalej! Czekam na następny rozdział!
OdpowiedzUsuń